Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Królowa karma, czyli delirium tremens na trzeźwo

  Smutne drogi schizofrenii, w Drugim Świecie paradom potępionej psyche przewodzi, bo opętana jest, bo widać wszędzie jej działania, wszędzie jej myśli, wszędzie jej słowa, ona się pyta świata: " czy ma taka cena, że za me trzeźwe delirium tremens ideały goreją w mym umyśle?". Dusza jej nie godzi się ze światem, marzycielskim potokom aż do morza sielankowych wizji pozwala się nieść, bo w nich pocieszenie może odnajdzie, choć dla innych będzie to złudzenie przerażające, złudzenie, przywdziane w bratki, róże i lawendy, a tak naprawdę zgniłe, sfermentowane od codzienności świata. Karmo, jeśli podróżujesz po wyspach i kontynentach tego świata, twój ocean zalewa myśli i uczynki dusz, to zabierz mnie ze sobą na swoje wojaże, otul mnie, do serca gorejącego od ukojenia przygarnij swe zagubione dziecko, bo czas nadejdzie taki, że to ciało znieruchomieje, że to ciało śmierć oddzieli od snu, a może ja znajdę się na innej wyspie, innym kontynencie, choć żyć mogę nadal tu pośród Alp, Karp